zniknęłam na chwilę
z wiewiórką robiłam
zapasy na zimę
niedźwiadkom układałam
kołysankę zimową
sen długi przed nimi
niech mają wesoło
pracą zajęta
myślałam o tobie
w wyobraźni widziałam
jak buszujesz miedzy drobiem
uśmiecham się czule
serce na dłoni daję
nie martw się Lisku
wrócę niespodziewanie
 autor:Mgiełka
autor:Mgiełka