mgiełka z liskiem las zwiedzali
zobaczyli wnet w oddali
że na jednej nóżce stoi
coś w rodzaju antresoli
gdy podeszli do niej bliżej
lis podskoczył jak najwyżej
zdał relację mgiełce żwawo
że to chatka z babajagą
mgiełka w kłębek się zwinęła
ogon chmurką mu podpięła
otuliła rudą skórę
i uniosła w nieba górę
przepłynęli ponad chatką
a tam para z wielką kartką
stresozerca z babajagą
pochłonięci wierszy magią
a na krzesłach trzy kobiety
w ręce każdej trzy bilety
bursztyn dunia i nadzieja
radość , miłość i marzenia
gdy już byli blisko drzwi
patrzą napis wielki lśni
przeczytał wesoło lisek
POETYCKIE TU ZACISZE
wkoło piękny szumi las
podkręciła mgiełka gaz
na polanach pełno gości
trzeba wszystkich dziś ugościć
czterystu pięćdziesięciu trzech
poetów na imprezie jest……
autor:stresożerca